Olimp High Endu :: AriniAudio
Skonstruowane Brakujące Ogniwo :: Eximus CD 10

Skonstruowane Brakujące Ogniwo
Odtwarzacz i Transport Audio
April Music Eximus CD 10

Referencyjny, ekstremalnie muzykalny i finezyjny.

AriniAudio

Mój pierwszy kontakt z tym poszukiwanym top loader’em był ogromnie pozytywny. Sprzęt jest zbudowany jak czołg, serwisowalny, trwały i przyjemny w obsłudze. Wygląda profesjonalnie i dyskretnie. Skrywa kompetentną konstrukcję która wykorzystuje naprawdę solidne podzespoły: Jak najlepiej oceniane kości Burr Brown PCM1794 oraz AKM AK4117VF.

Przy pierwszych odsłuchach wykorzystałem słuchawki. Wartości brzmieniowe Eximusa wywołały u mnie duży entuzjazm! Urządzenie okazało się tak dobre i wierne, że stało się moim kolejnym i bardzo istotnym źródłem odniesienia. Kompletny i aktualny system opisany jest tutaj.

Analiza Możliwości Sonicznych
Referencyjny, Ekstremalnie Muzykalny i Finezyjny

Nie spodziewałem się, że Hi End zaprojektowany w dużej mierze z myślą o rynku skandynawskim przez April Music (producent bardziej znanej serii Stello) będzie tak finezyjny, wciągający i subtelny w swoim przekazie!

Spodziewałem się bardziej technicznego grania. Nastawionego na detale kosztem normalności. Miłe i ogromne zaskoczenie! Eximus CD 10 to wysoka kultura przekazu i łączenie sprzeczności w jedną, doskonale grającą i harmonijną całość. W równym stopniu referencyjną, co ekstremalnie muzykalną.

Dźwięk jest szybki, drapieżny i rześki, ale pozostaje świetnie zrównoważony na dole pasma, nasycony i po prostu normalny oraz gładki.

Wokale są przyjemnie otwarte, błyszczące, ale odpowiednio wypełnione i dociążone. Sposób prezentacji jest idealnie zrównoważony, ale szczególny nacisk położony jest na środek pasma. Wiem, że to brzmi jak sprzeczność, ale tak właśnie jest. Słychać wszystko bardzo wyraźnie, a jednak cały spektakl orbituje wokół środka. Moim zdaniem tak to powinno brzmieć. Średnica jest niesamowicie rozciągnięta. Dzięki temu instrumenty i wokale są bardzo bogate, a ilość informacji - bardzo duża. To wszystko bez cienia twardości, suchości, czy szorstkości. Muzyka brzmi naturalnie. Jedyny sprzęt, jaki słyszałem, który oferuje więcej detali środka, to Crane Song HEDD Quantum DAC, opisany tutaj.

Zdolności oddawania klimatu utworów w połączeniu z treścią dźwiękowa zwalają z nóg. To właśnie dzięki wyżej wymienionym walorom, połączonym z kolejnym aspektem: Przestrzenią. Ta jest obszerna. Tak samo szeroka, jak głęboka. Równie referencyjna jak pasmo. Gradacja planów daje możliwość rozbudowania do trzecich i czwartych, a może nawet głębiej. Prezentacja jest holograficzna. Spokojnie, swobodnie i pewnie osadzona w logicznej czasoprzestrzeni.

Góra pasma jest czytelna i bogata w niuanse. Jest zarówno zwarta, jak i rozciągnięta. Ma lekko złocistą barwę, ale bez lukrowania. Sybilanty są wyraźne, ale i naturalne. Ilość mikrodetali jest przyzwoita, ale nie zabija. Muzyka przekazywana jest jako całość i wszystko wydarza się wokół środka. Całe pasmo gra i pulsuje razem, ale to środek zawsze gra pierwsze skrzypce. Czyli tak, jak być powinno.

Solidna i bogata podstawa basowa idealnie łączy się ze średnicą. Daje tak poszukiwane, oleiste i kremowe dźwięki. Proporcje są idealne: Bez karykatury i przykrych konsekwencji.

Bas jest idealnie neutralny, ale mógłby zejść odrobinę niżej. Góra mogłaby być nieco ostrzejsza. Jednak przy tak oszałamiającej ilości informacji na średnicy, traktuję to jako efekt uboczny innych zalet.

Ten odtwarzacz naprawdę prezentuje ogrom niuansów środka. Góra, siłą rzeczy, jest odbierana delikatnie ubocznie, ale za to cały przekaz jest namacalny i zjawiskowy.

Jednak to nie jest RME Fireface UFX, opisany tutaj. Pomimo tego, unikalna zdolność Eximusa pokazywania pozornie wykluczających się aspektów brzmienia, wraz z niepodważalną logiką tonalną powodują, że wciąga jak amfetamina! Nie można oderwać się od słuchania!

Transport AES/EBU i S/PDIF

Urządzenie posiada profesjonalny mechanizm Philipsa ze szklaną optyką. Poprawna budowa powoduje, że świetnie sprawdza się w roli transportu w standardzie symetrycznym AES/EBU, a także weryfikacji poprawności zgranych płyt.

Obiektywne Plusy

  1. Referencyjny i ekstremalnie muzykalny.
  2. Bogaty we wszystkie aspekty i gładki.
  3. Naprawdę uniwersalne, ale i bezkompromisowe brzmienie.
  4. Zgrabnie łączy sprzeczności.
  5. Mocny i czysty sygnał, świetne wysterowanie.
  6. W pełni symetryczny.
  7. Wyśmienity jako transport audio AES/EBU.
  8. Dostępny tryb NOS (w większości przypadków jedyny słuszny sposób konwersji).
  9. Okazja cenowa.
  10. Trwały i zbudowany jak czołg.
  11. Przemyślany, dyskretny i przyjemny w obsłudze.
  12. Esensja High Endu bez zbędnych dodatków.
  13. Serwisowalny.

Obiektywne Minusy

  1. Bas mógłby schodzić niżej.
  2. Chciałbym odrobinę więcej mikrodetali.
  3. Słabo z wejścia USB.

Podsumowanie i Wnioski

Eximus CD 10 jest najważniejszym, klasycznym odtwarzaczem i transportem CD w moim studio.

  1. Jest dziecinnie prosty w implementacji w każdym zrównoważonym systemie.
  2. Jest fantastycznym źródłem cyfrowym (transportem audio), np. dla wysokiej klasy przetworników DAC z wejściem AES/EBU.
  3. Jest idealnym partnerem wielogodzinnych sesji słuchawkowych. Ze względu na łączenie ładu tonalnego, emocji i normalności w jedną, doskonale grającą i spójną całość.
  4. Może stworzyć synergię w wielu przemyślanych systemach.

Copyright ©  AriniAudio & Individual  od 2009 roku

Prawa Zastrzeżone - Rights Reserved